JASNOŚĆ OBIEKTYWU

JASNOŚĆ OBIEKTYWU

Między soczewkami obiektywu, lub poza nim, umieszczona jest przysłona. Jest to układ sierpowiatych blaszek, pozwalających na zwiększanie się lub zmniejszanie otworu, przez który światło wpada do wnętrza aparat a.

Zależnie od ilości światła, jaka przechodzi przez obiektyw przy pełnym otworze jego przysłony, określa się jasność obiektywu. Ilość ta zależy od otworu względnego obiektywu. Jest to liczba otrzymana przez podzielenie średnicy źrenicy wejściowej przez ogniskową obiektywu. Otwór względny wyraża się jako stosunek jedności do liczby, otrzymanej przez podzielenie ogniskowej przez średnicę źrenicy wejściowej obiektywu.

Oświetlenie obrazu zależy nie tylko od średnicy obiektywu, lecz i od jego ogniskowej, a więc odległości obrazu od obiektywu. Dwukrotne zwiększenie tej odległości (ogniskowej) powoduje rozłożenie tej samej ilości światła na czterokrotnie większą powierzchnię. Jasność obiektywu jest więc proporcjonalna do kwadratu otworu względnego.

Ponieważ zwiększyła się częstotliwość robienia zdjęć w słabo oświetlonych pomieszczeniach i w ruchu (gdy czas naświetlania powinien być bardzo krótki) – wzrosły znacznie wymagania w stosunku do jasności obiektywów. Do niedawna obiektyw o otworze względnym 1 : 3,5 (uważany dziś za obiektyw o średniej jasności) uznawano za odznaczający się dużą jasnością. Dziś za bardzo jasny uważa się obiektyw o otworze względnym 1 : 2. Otwory względne osiągnęły już wartość 1 : 1,5, a nawet 1 : 0,7.

Jeśli porównamy jasności obiektywów o otworze względnym 1:2 i 1:3,5, to stosunek jasności wyniesie

(1 : 2) 2 : (1 : 3,5) 2 = około 3,

czyli obiektyw o otworze względnym 1 :2 jest 3 razy jaśniejszy niż obiektyw o otworze względnym 1 : 3,5.

Tworząc skalą otworów względnych przyjmuje się ciąg wartości liczbowych, w którym każdy następny otwór względny otrzymuje się przez pomnożenie poprzedniego przez 1/√2 . W ten sposób przy każdym następnym otworze względnym jasność maleje dwukrotnie, a więc czas naświetlania trzeba dwukrotnie zwiększać.

Obecnie najbardziej rozpowszechniony jest ciąg otworów względnych utworzony na powyższej zasadzie.

Czasem się zdarza, że w wyniku obliczenia układu optycznego obiektywu największy otwór względny (podany na oprawie) nie jest liczbą występującą w danym ciągu. W tym przypadku jako pierwszy otwór względny przyjmuje się największy (nie występujący w ciągu), a następnie już zgodnie z tym ciągiem. Jeśli drugi otwór względny różni się od największego mniej niż o 10%, wtedy wartość tę pomija się w podziałce jako nieznacznie różniącą się od pierwszej.

Powszechnie przyjęty jest następujący ciąg obiektywów (przysłon): 1:1,4; 1:2; 1:2,8; 1:4; 1:5,6; 1:8; 1:11; 1:16; 1:22; 1 : 32 itd. Przysłony nie mieszczące się w tym ciągu, jak np. 1 : 3,5 lub 1 :.4,5 włącza się do najbliższych.

Dane te dotyczą sytuacji, w której obraz mieści się w płaszczyźnie ogniskowej, a więc nastawienie na ostro jest „na nieskończoność”. Jeśli natomiast fotografowany obiekt znajduje się blisko obiektywu, musimy powiększyć odległość między obiektywem a błoną, przez co zmniejsza się jasność obiektywu, pomimo że nie zmienia się przysłona.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *