Słońce w fotografii barwnej.

Dla barwnych zdjęć krajobrazu bardzo ważne jest słońce. Wielokrotnie zwracaliśmy uwagę, że materiały odwracalne są właśnie do tego oświetlenia przystosowane, tak że zdjęcia bez słońca wpadają w lekko niebieskie odcienie. Są one poza tym bardzo płaskie i można powiedzieć, że wyglądają „szaro”. Zdjęcia czarno-białe tego rodzaju możemy wykonywać zgodnie z charakterem obrazu. Szaroczarne odcienie harmonizują z treścią obrazu, przy zdjęciach barwnych musimy jednak znaleźć bardziej pasujące do siebie motywy, jeśli mamy je fotografować bez słońca. Dawniej przy zdjęciach barwnych istniała zasada: „miej słońce nie przed oczami a za plecami”. Nie jest to całkowicie słuszne, bowiem plastyka zdjęcia jest najlepsza, jeśli promienie słoneczne padają nieco z boku. Zdjęcia pod światło mogą również dawać obrazy pełne wyrazu. Na przykład liście drzew wiosną lub jesienią, przez które przechodzi światło słoneczne, nad zbiornikami pomarszczonej wody, wyglądają przy projekcji przezroczy o wiele ładniej niż na normalnych odbitkach lub powiększeniach. Materiały odwracalne są jak gdyby stworzone do takich efektów, jednak dobór czasu naświetlania jest jeszcze bardziej utrudniony niż przy zdjęciach normalnych, przy których rozpiętość użytecznych czasów naświetlań jest wyraźnie większa. Najjaśniejsze światła i najciemniejsze cienie będą pozostawały bez szczegółów, pomimo to subiektywnie kontrast będzie się wydawał dla oka jeszcze wyższy. Zdjęcia wykonywane pod światło są korzystne, jeśli chcemy odtworzyć czar nastroju wieczornego. Bardzo często możemy się spotkać, przeważnie na zakończenie odczytu z przezroczami, po obejrzeniu odwracalnych zdjęć zachodu słońca, z okrzykami zachwytu. Można przy tym sądzić, że nie ma łatwiejszych do wykonania zdjęć krajobrazu niż takie nastrojowe zdjęcia zachodów słońca, które się właśnie ogląda.

Jak długo słońce jest jeszcze jasne, musimy się przed nim chować, chyba że schowa się ono samo za brzeg chmury, w przeciwnym przypadku musimy na przednim planie „ustawić” jakieś drzewo. Jeśli jednak słońce stanie się czerwonawe i nie świeci już tak mocno, wtedy samo na obrazie przy swojej dużej jasności wyjdzie jasne a nie czerwone. Czas naświetlania mimo nadchodzącego zmroku jest jeszcze krótki, gdyż na tle nieba wykonujemy zdjęcia pewnych motywów, których przedni plan będzie niedoświetlony. O tym, że temu nierównomiernemu niedoświetleniu można by zapobiec filtrami połówkowymi, mówiliśmy wyżej. Gdy słońce schowa się już za horyzont, należy naświetlanie przedłużyć. Możemy uchwycić jeszcze ostatnie czerwone blaski wieczoru jedynie przy czasie naświetlania 2—4 sek., przy przysłonie 3,5. Na materiałach odwracalnych zaleca się dla bezpieczeństwa wykonanie większej ilości zdjęć przy różnych czasach, mających się do siebie jak 1:2:4. Materiały negatywowe mają w zasadzie szerszy zakres użytecznych naświetleń, ale mimo to występują trudności, w prawidłowym odtworzeniu czerwieni, która nie wychodzi tak intensywnie, jak byśmy to sobie wyobrażali i chcieli.